[ Pobierz całość w formacie PDF ]

dukuje azot polipeptydowy, który krążąc we krwi może być przyczyną zmian skórnych, będących
skutkiem reakcji alergicznej na obce białko. Podczas rozkładu białka w przewodzie pokarmowym
powstaje ponadto wiele toksycznych związków obciążających wątrobę i nerki, a w następstwie te-
go zatruwających cały organizm. Amoniak wytwarzany przez bakterie (NH4+), znajdzie się we krwi
i płynach ustrojowych w postaci jonu amonowego (NH4+ , który następnie jest przetwarzany na
mocznik.
Ze 170 g przyswojonego na dobę białka organizm musiałby wydalić 44,5 g azotu. Przy spoży-
ciu około 100 g białka na dobę około 95 procent azotu wydalana jest przez nerki, a 5 procent przez
przewód pokarmowy. Przy wysokim spożyciu białka wzrasta ilość azotu wydalanego z kałem.
Amoniak jest toksyczny dla człowieka. W marskości wątroby i w ostrej żółtaczce wzrasta wytwa-
rzanie amoniaku, a spada mocznika. W społeczeństwach zachodnich dzienna utrata białka wyno-
si 30-40 g, czyli 5-7 g azotu. Spożywanie nadmiaru białek jest szkodliwe dla zdrowia. Amoniak
w postaci jonu amonowego (NH4+) (przy zdrowej wątrobie) trafia przez żyłę wrotną do wątroby,
gdzie jest szybko przetwarzany na mocznik lub glutaminian lub glutaminę. Również nerki wytwa-
rzają amoniak z aminokwasów (nie z mocznika) kierując go do krwi, ale wydalany jest on głównie
z moczem w postaci jonu amonowego. Przy marskości wątroby i ostrej żółtaczce duże ilości amo-
niaku dostają się do krwi i może dojść do zatrucia amoniakiem, co jest grozne dla zdrowia i życia.
W miarę jak rośnie spożycie białka, organizm musi wytwarzać coraz więcej amoniaku (także we
własnych tkankach), musi wytwarzać coraz więcej mocznika, a jednocześnie musi tracić coraz wię-
cej wodoru, który przy mniejszej podaży białek mógłby spalić, a produktem końcowym tego spala-
116
nia byłaby woda. Organizm traci też bardzo dużo energii  elektrycznej" w ATP (potrzeba 3 czą-
steczki ATP do syntezy l cząsteczki mocznika), ponadto traci energię na nadmierną syntezę enzy-
mów, które się  zużywają" i trzeba je syntetyzować ponownie. Dlatego ilość energii potrzebna do
podtrzymania życia ludzkiego organizmu w spoczynku na diecie wysokobiałkowej może być dwa
razy wyższa niż u stosujących żywienie optymalne - dowodzi dr Kwaśniewski.
W diecie Atkinsa zalecane są też tłuszcze roślinne, czyli nienasycone, czyli zawierające mniej
energii po ich spaleniu, bo mające mniej wodoru. Po spaleniu! Ale organizm woli część tych tłusz-
czów przetworzyć na związki, które są zeń wydalane. Jeśli wiązanie podwójne występuje między
2 i 3 węglem kwasu tłuszczowego, to z tej  końcówki" powstaje po spaleniu etan (C2H6), gdy wią-
zanie podwójne występuje pomiędzy 5 a 6 węglem, to z tej  końcówki" powstaje pentan (C5H13). Są
to tzw. gazy techniczne, których organizm spalić już nie może. Próbując pozbyć się wymienionych
trucizn nasze ciało traci wiele energii. W 100 g etanu organizm traci 1314 kcal, w pentanie nieco
mniej, natomiast w metanie, wytwarzanym przez bakterie z niestrawionego przez organizm białka,
traci 1448 kcal ze 100 g wytworzonego metanu (CH4).
Ponadto z nienasyconych kwasów tłuszczowych powstaje toksyczny aldehyd malonowy oraz
wolne rodniki - tlenki, nadtlenki, podtlenki, które są również przyczyną starzenia się organizmu, sta-
nów zapalnych, raka i miażdżycy, o czym od dawna wiedzą biochemicy.
CO TO JEST KETOZA?
C
O
T
O
J
E
S
T
K
E
T
O
Z
A
?
Zajmiemy się teraz specyfiką przemiany materii zachodzącej w organizmach ludzi, którzy zastą-
pili węglowodany tłuszczami. Pewnie nieraz słyszeliście, że osoby te są w stanie ketozy, a dieta
wysokotłuszczowa i wysokobiałkowa nazywa się dietą ketogeniczną. Wieloletnie badania nad tymi
zjawiskami prowadził dr Robert Atkins, który wykorzystał dostępną literaturę medyczną, dowodząc
że zapasy tłuszczu zmagazynowane w naszych organizmach mogą być zużywane w procesie
przemiany materii pod warunkiem, że znacznie zredukujemy zawartość węglowodanów w naszej
diecie.
Spadek wagi u otyłych w diecie Atkinsa (l) spowodowany jest całkowitym wyłączeniem
węglowodanów z diety lub znacznym ograniczeniem ich spożycia tak, aby organizm byt
zmuszony do wytwarzania ciał ketonowych. Powstają one w wątrobie i są chętnie spalane
przez mózg i serce przed wolnymi kwasami tłuszczowymi i glukozą. Są pobierane z krwi 2,5
rażą szybciej niż wolne kwasy tłuszczowe, a te ostatnie aż 40 razy szybciej od glukozy, któ-
rej tkanki po prostu nie chcą, mając lepsze  paliwa" w kwasach tłuszczowych i ciałach ke-
tonowych.
Nie ma korelacji między produkcją ciał ketonowych a ich spalaniem przez tkanki. Wątro-
ba wytwarza zbyt dużo ciał ketonowych, z których tylko część może być spalona, a ich nad-
miar jest wydalany przez płuca, jelita, a szczególnie przez nerki z moczem. Utrata energii
w ciałach ketonowych wydalanych z organizmu jest jednym z mechanizmów spadku wagi
w diecie Atkinsa i w każdej innej diecie zmuszającej organizm do wytwarzania ciał ketono-
wych w nadmiarze. Przyczyną wytwarzania ciał ketonowych w wątrobie jest niedobór węglo-
wodanów w diecie, co z kolei jest przyczyną takiego uszkodzenia gospodarki energetycznej
organizmu, że nie jest możliwe wytwarzanie przez wątrobę wysokoenergetycznych związ-
ków fosforowych, które są najlepszym zródłem energii dla mózgu i serca, i które powinny
być prawie jedynym zródłem energii dla serca. 1 g wydalanych ciał ketonowych powoduje
utratę 8,85 kcal.
Sposób odżywiania gwarantujący prawidłowy przebieg tych reakcji to właśnie dieta oparta na
proporcjach piramidy, u podstawy której są białka, środek tworzą tłuszcze, a na czubku są węglo-
wodany. Taka piramida żywieniowa, choć nie jest idealna, umożliwia właściwe reakcje ketogenicz-
ne w organizmach ssaków, co udało się udowodnić już blisko pół wieku temu w doświadczeniach
117
na zwierzętach wykonanych przez brytyjskich naukowców T.M. Chalmersa, Alana Kekwicka
i G.L.S. Pawana. Pozbawiony dopływu stałych porcji glukozy organizm zmuszony jest uruchamiać
zapasy tłuszczu, które zgromadził w tkankach. Proces ten odbywa się jednak przy udziale swo-
istych katalizatorów, które przyspieszają spalanie zapasów tłuszczu. Ten pozorny paradoks, zakła-
dający że tłuszcze umożliwiają szybsze spalenie zapasów tłuszczu, iest z biochemicznego punktu
widzenia całkowicie racjonalny, a takie autorytety jak prof. George Cahill z Uniwersytetu Harvarda, [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • typografia.opx.pl