[ Pobierz całość w formacie PDF ]

wysoko nad poziomem morza, gdzie istnieją optymalne warunki obserwacji astronomicznych dzięki
przejrzystości powietrza! Majowie nie mieli przecież - zabrzmi to być może idiotycznie, ale trzeba to
podkreślić - ani urządzeń pomiarowych, ani radioteleskopów. Był to lud epoki kamiennej, który nie
dysponował nawet metalem.
Z wysokości wież z kości słoniowej usłyszymy od razu, że to błąd.
Astronomowie i kapłani Majów mieli nieskończenie wiele czasu, mogli więc sobie przycupnąć na
szczytach piramid schodkowych i gapić się w niebo. Stamtąd można było bardzo łatwo wybadać
superdokładne wartości kątowe orbit planet. Tak twierdzą panowie, którzy do obliczenia, ile jest 11
razy 17, muszą mieć kalkulator! A poza tym w miastach Majów był metal - w końcu znaleziono tam
złote posążki.
Dosyć, drodzy przeciwnicy! Kalendarz Majów istniał już, gdy budowano piramidy schodkowe -
ponieważ były one zorientowane według danych z kalendarza. Złoto natomiast odkryto w pózniejszej
epoce! Wspaniałe piramidy, świątynie i miasta zostały zbudowane bez wyjątku przez "prymitywny"
lud epoki kamiennej.
Ile pokoleń kapłanów i astronomów musiałoby posiwieć na szczytach piramid, zanim uzyskaliby
wszystkie dane orbity Wenus?
John Eric Sidney Thomson (ur. w 1898 r.), maista światowej sławy, który poświęcił całe życie na
badanie kalendarza i chronologii Majów oraz kierował pracami wykopaliskowymi na obszarze
zamieszkiwanym niegdyś przez ten lud, reprezentuje pogląd, iż dane dotyczące orbit planet opierają
się na obserwacjach astronomicznych prowadzonych przez wiele stuleci:
"W okresie ośmiu lat zdarza się tylko pięć dolnych koniunkcji* [Koniunkcja - konfiguracja dwóch
ciał niebieskich, w której mają one jednakową długość ekliptyczną.]
Wenus, kapłan-astronom mógł więc przez trzydzieści lat życia
- Majowie nie byli,długowieczni - zaobserwować w sprzyjających
warunkach około dwudziestu heliakalnych wschodów tej planety. [Heliakalny (gr. heliakós-
słoneczny) - wschod albo zachód gwiazdy, przypadający tuż przed wschodem lub tuż po zachodzie
Słońca.]
W rzeczywistości jednak zła pogoda mogła ograniczyć tę liczbę do około dziesięciu. Poza tym
Majowie ustalili heliakalne wschody na cztery dni po dolnej koniunkcji, a wykrycie planety w
bezpośredniej bliskości Słońca wymaga przecież dysponowania niezwykle bystrym wzrokiem.
Jeżeli obserwator nie zauważył planety czwartego dnia, wówczas wyniki jego obserwacji
mogły się różnić nawet o jeden dzień. Musiał również obliczyć i uwzględnić odchyłki planety
między wschodami heliakalnymi przeciętnie w ciągu 584 dni.
W tak niesprzyjających warunkach osiągnięcie takiej dokładności
- różnicajednego dnia w okresie ponad 6000 lat! - wymagało pracy
wielu generacji obserwatorów." [23]
Profesor Robert Henseling zaszokował w 1949 roku swoich kolegów rozprawą o wieku
astronomii Majów. Henseling stwierdził, że:
1. Wiedza Majów w dziedzinie astronomu i chronologii mogła zostać zdobyta stosunkowo szybko
tylko wówczas, "gdyby na podstawie pełnego zrozumienia cykli Słońca, Księżyca, planet i gwiazd
stałych stosowano przez dłuższy czas precyzyjne metody pomiaru niewielkich wartości kątowych i
odcinków czasowych".
2. Należy uznać za niemożliwe, że Majowie znali instrumenty i metody pozwalające na
prowadzanie pomiarów wartości kątowych z
dostateczną dokładnością.
3. "Nie można natomiast podawać w wątpliwość, że astronomowie Majów dobrze znali
konstelacje oddalone o tysiące lat świetlnych."
4. "Byłoby niezrozumiałe, gdyby w owej prehistoru, to znaczy na tysiące lat przed Chrystusem, ktoś
nie uzyskał i nie przekazał potomnym wyników odpowiednich obserwacji."
5. "Takie osiągnięcia i chęć ich przekazania potomnym zakładają jednak konieczność istnienia już w
owej prehistoru bardzo starej kultury." [24]
Henseling reasumuje, że początki astronomu Majów należałoby wywieść od pewnej "pierwotnej
daty zerowej" sięgającej dziewiątego tysiąclecia, a dokładniej początku czerwca 8498 r. prz. Chr.
Od czasu oświadczenia Henselinga minęło już przeszło trzydzieści lat
- w tym czasie badacze historii Majów sprawdzali rachunki. Zgodnie doszli w końcu do
przekonania, że tajemniczą datę należy umiejscowić
11 sierpnia 3114 r. prz. Chr.
Cóż zdarzyło się tego dnia?
I dlaczego to, co się wówczas zdarzyło, zdarzyło się właśnie 11 sierpnia 3114 roku prz. Chr.?
%7łeby rozświetlić mroki historii liczącej sobie ponad pięć tysięcy lat, musimy zrozumieć podstawy
kalendarza Majów.
IV. Czy to stało się 11 sierpnia 3114 roku
prz. Chr.?
Prawda nigdy nie tryumfuje, wymierają tylko jej przeciwnicy.
Max Planck (1858-1947)
Na nić Ariadny prowadzącą nas przez labirynt przerażającej wiedzy
Majów nanizało sig już wiele obco brzmiących nazw miejscowości, miast, bogów i starych kronik.
Aby dotrzeć do tego, co najdziwniejsze, trzeba się będzie zająć liczbami, przyprawiającymi o zawrót
głowy. Chciałbym więc prosić, żeby czytali Państwo te strony powoli - przyrzekam jednak, że nić
Ariadny wyprowadzi nas w końcu na światło poznania.
Wszystko zaczyna się bardzo prosto, bo system liczbowy Majów jest całkiem prosty: jedynkę
oznaczali kropką, dwójkę dwiema kropkami
- i tak dalej. Piątkę oznaczali poziomą kreską, szóstkę poziomą kreską, nad którą stawiali kropkę.
Siódemkę - kreską, nad którą były dwie kropki, i tak dalej. Dziesiątkę oznaczały dwie poziome kreski
- jedna nad drugą. Potem nad tymi kreskami stawiali znów kropki - aż do piętnastu, liczby oznaczanej
trzema kreskami. Podobnie było od szesnastu do dziewiętnastu. Zero symbolizował stylizowany
rysunek ślimaka. Wyglądało to trochę jak afabet Morse'a :
. .. ... ....
. .. ... .... ---- ---- ---- ---- ---- ====
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
. .. ... ....
. .. ... .... ---- ---- ---- ---- ---- _ ==== ==== ==== ==== ==== ==== ==== ====
==== _+_
11 12 13 14 15 16 17 18 19 0
Gdyby wszystko było takie proste, nie musiałbym ostrzegać Państwa przed trudnościami. %7ładna
bowiem z pozostałości kultury Majów nie jest tak zrozumiała, jak byśmy chcieli -- a dotyczy to
zwłaszcza wyższej matematyki. Obok szeregów prostyeh znaków liczbowych przypominających znaki
alfabetu Morse'a stosowali oni setki hieroglifów oznaczających liczby - a wyglądających jak głowy
bogów, z których każda jest określeniem danej wartości. Skomplikowaną część arytmetyki Majów [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • typografia.opx.pl